Moda na muzeum, czyli 10 ciekawostek z wystawy ,,Stroje historyczne w miniaturze” – oprowadzanie kuratorskie

Moda na muzeum, czyli 10 ciekawostek z wystawy ,,Stroje historyczne w miniaturze” – oprowadzanie kuratorskie

Moda na muzeum,czyli 10 ciekawostek z wystawy ,,Stroje historyczne w miniaturze”
 
W najbliższą sobotę 20.02.2021 r. o godz. 11.00 zapraszamy na rodzinne oprowadzanie kuratorskie po wystawie miniaturowych strojów z dawnych epok. Gościem specjalnym wydarzenia będzie autorka kolekcji Wioletta Bara.
 
Uczestnicy dowiedzą się m.in.: jak zmieniała się moda na przestrzeni wieków, jak wyglądały damskie i męskie stroje dworskie, co to była jopula, nałęczka, hennin i dublet, czy suknie na krynolinach były wygodne, kto kreował modę w okresie stylu empire i czym charakteryzował się strój do jazdy na rowerze z końca XIX w.?
 
W trakcie spotkania dzieci wezmą udział w zabawie odnajdywania szczegółów. Aktywni uczestnicy otrzymają nagrody-niespodzianki od muzeum. Wstęp jest bezpłatny. Ilość miejsc jest ograniczona, możliwa rezerwacja telefoniczna: 41 343 37 06
 
Na wystawie muzeum obowiązują ograniczenia wynikające z zagrożenia pandemicznego, konieczne są: dezynfekcja, dystans i maseczki.
 

Serdecznie zapraszamy – tym bardziej, że wystawa potrwa jeszcze tylko do końca lutego!

Moda na muzeum, czyli ciekawostka z wystawy ,,Stroje historyczne w miniaturze”.

Na zdjęciu prezentujemy suknię renesansową w stylu hiszpańskim z XVI w.

Czerń była bardzo modnym kolorem na początku i w połowie tego stulecia.

Stroje te nie były jednak ponure i skromne. Czarny aksamit oraz jedwab stanowił doskonałe tło dla pereł, rubinów, diamentów i innych drogich kamieni w których gustowały wyższe klasy.

Charakterystycznym elementem tej sukni jest także kryza, czyli okrągły, plisowany lub marszczony kołnierz, noszony zarówno przez kobiety jak i mężczyzn. Wykonywana z cienkiej tkaniny, zazwyczaj obszytej koronką lub pod koniec XVI w. wyłącznie z koronki. Do usztywnienia używano krochmalu lub drucianego stelaża. Niekiedy przyjmowały duże rozmiary, o średnicy zbliżonej do obwodu damskiej sukni. Kryza była symbolem statusu i bogactwa.

Fot. Wioletta Bara

Na zdjęciu prezentujemy suknię w stylu rokoko z drugiej połowy XVIII w.

Styl rokoko uważany czasem za końcową fazę baroku, w rzeczywistości zajął wobec niego pozycję przeciwstawną. Odwrócił się od reguł dworskich panujących nie tylko w modzie.

Cechowała go lekkość, finezja i dekoracyjność form.

Panie uwolnione od ciężkich sukien dworskich najchętniej przywdziewały pozornie lekkie jedwabne

lub bawełniane suknie w subtelnych pastelowych barwach o modnych, zwłaszcza kwiatowych wzorach.

Zdobiły je koronki, falbanki i wstążki.

Panie również doklejały do twarzy ozdobny pieprzyk zwany muszką.

Na wszelkich konstrukcjach z włosów naturalnych, dopinanych lub w formie peruki, umieszczono symboliczne przedmioty, figurki i inne ozdoby.

Modne było też pudrowanie włosów na pastelowe kolory.

Wtedy coraz większą rolę w życiu społecznym zaczęło odgrywać mieszczaństwo, które było zwolennikiem mody bardziej praktycznej i wygodniejszej.

Fot. Wioletta Bara

Wtorek - Niedziela 9:00 - 17:00
Poniedziałek: nieczynne

bilet normalny – 20 zł bilet ulgowy – 10 zł (obejmuje: uczniów, studentów, doktorantów, nauczycieli, emerytów i rencistów)

Kielce ul. Pl. Wolności 2
25-367